Obrazy z życia i podróży

Łatwo pojąć, jak nawykłemu do wytwornego wygodnego życia za granicą, wydał mu się kraj, do którego jechał, jeszcze najgorzej o nim uprzedzony.
Od granicy począwszy wszystko było jak najgorzej, na wszystko piorunował, zżymał się, ze wszystkiego szydził, każdą rzecz porównywał pogardliwie z tem, co porzucił za sobą we
Włoszech, we Francij.
Począwszy od chmurnego nieba naszego, które mu się niepodobało, począwszy od złych dróg, złych karczem, niedostatku wygód, kraj i ludzie ulegli najsroższej krytyce podwojonej
złym humorem i golizną zmuszającą do powrótu na ojcowskie śmiecisku. Jakże się wydał pałac ów stary, zimny, zrujnowany, opuszczony!
Podkomorzyc nieuczuł bicia serca najlżejszego na wspomnienie rodziców, pod których okiem tu się wy-
chował, nic wylał jednej łzy nawet, wysiadł z powozu szukając ciepłego
kąta, a zasnął klnąc zimno, wilgoć i głód.
Rozpatrzywszy się lepiej, hardziej jeszcze nie popobał siedzibę przodków i kraj rodzinny.
Ci, z któremi się poznał lub dawną bardzo odnowił znajomość, wydali mu się najgorzej, żaden z nich Włoch i Franci j nie pojmował, żaden nic miał dobrego wychowania, żaden nie
pomagał mu narzekać na kraj swój i dziczyznę jego. Podkomorzyc nudził się okropnie, a nudy powiększały się jeszcze, przekonaniem że były bez nadziei ratunku.
Fortuna ojcowska obciążona była długami, nikt pożyczać nie chciał, mówiono o rozbiorze; plenipotent wkrótce podziękował za służbę, i kupiwszy dwie wioski, stał się
arcy-zacnym obywatelem. Na następujących Sejmikach obrano go nawet Sędzią.
Podkomorzyc umierał z nudów, z rozpaczy, wzdychał za swą przybraną ojczyzną, tęsknił, schnął, umierał.
Szczęściem posażna stara panna, niegdyś pierwsza jego miłość, gdy był prawie dziecięciem, oddała mu rękę, swą i miljonowy majątek.
W tydzień po ślubie wyjechali państwo młodzi do Florencij i więcej ztamtąd nie powrócili.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>